16.06.2014

Nie bój się cesarki!

Opinie dotyczące cesarskiego cięcia są podzielone, zwłaszcza w czasach, gdy zabieg ten wzbudza wiele kontrowersji. Z medycznego punktu widzenia cesarskie cięcie jest inwazyjną operacją chirurgiczną, która jest przeprowadzana jedynie u kobiet w ciąży ze specjalnymi zaleceniami.

Czasami poród naturalny jest po prostu niemożliwy ze względu na specjalne uwarunkowania organizmu, położenie płodu, choroby matki, np. padaczka. Zachęcamy nasze czytelniczki do wykonywania badań w ciąży, najlepiej kontrolować przebieg ciąży z kalendarzem. Wówczas cesarskie cięcie jest rzeczywiście operacją, która musi być podjęta ze względu na zapewnienie bezpieczeństwa zarówno matce, jak i dziecku. Nie wolno przeprowadzać cesarki na życzenie i w większości przypadków, takie fanaberie matek są odrzucane przez lekarzy. Niski prób bólu, strach czy obawy „czy dam sobie radę” nie są odpowiednim argumentem, który sprawi, że lekarz zgodzi się na przeprowadzenie operacji. Jest to poważny zabieg, który często odbywa się pod narkozą bądź częściowym znieczuleniem, a więc z ingerencją substancji chemicznych.

Co więcej, cesarskie cięcie tak jak każda operacja chirurgiczna niesie za sobą ryzyko powikłań. Rekonwalescencja po tego typu porodzie jest znacznie dłuższa niż po porodzie odbytym drogami naturalnymi. Blizna jest tylko jednym ze śladów pozostających na ciele matki, ból i możliwość wystąpienia różnych powikłań są znacznie poważniejsze. A więc odpowiedź na to, czy przeprowadzać cesarskie cięcie jest nadal niejednoznaczna: tak, jeśli jest to konieczne, nie, jeśli można uniknąć operacji i ingerencji w ciało matki. W tej kwestii warto się zdać na wiedze i doświadczenie lekarzy.